Szmorgurki to przepis sciągnięty z mojej cioci i taty, ale zrobiony na "oko", a raczej "na język" z pamięci, gdyż nie mam nigdzie zapisanego oryginalnego przepisu. Reszta zrobiona też jako eksperyment ale wyszło pysznie. Do naczynia do zapiekania władamy:
- Posolonego i polanego cytryną Dorsza (chyba, że dorsz jest już słony to nie solimy)
- Fasolkę szparagową
- Liście szpinaku
- Dwa ząbki czosnku pociachane
- Podlewamy bulionem
Smażymy cebulkę (ja miałem tylko czerwoną i wyszło git) z odrobiną białego wina jeśli mamy. Solimy, pieprzymy i Curry-ujemy. Na cebulkę rzucamy półplaterki ogórka zielonego (grubości ok 1cm). Smażymy trochę, żeby ogórek sflaczał, następnie zalewamy śmietaną i dodajemy dwie łyżeczki musztardy. Musztarda jaką dysponujemy jest bardzo ostra, więc dałem tylko 2 łyżeczki. Myślę, że słabszej można dać spokojnie 3-4. Musimy czuć smaku musztardę i curry.
Podajemy jak na zdjęciu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz